Filmowy Sylwester. Nie wiem jak Wasz, ale u mnie sylwestry zawsze były najbardziej rozczarowującą imprezą roku, więc pewnego razu dałam sobie spokój i zamieniłam to na pyszne jedzenie, zestaw ulubionych filmów, wyczesaną piżamę i niech żyje bal 😉 Przygotowałam kilka filmów z sylwestrem w roli głównej lub w tle, może któryś Wam przypasuje.
Zaczniemy od najbardziej depresyjnej sceny sylwestrowej czyli od Foresta Gumpa i porucznika Dana, pijanego, z dziwkami, użalającego się nad sobą. Potem klasyka Ojciec Chrzestny II – to się nazywa bal, może jakbym tam trafiła to zmieniłabym zdanie. I tylko wtedy panowie w białych garniturach nie wyglądali jak kelnerzy 😉 Jest też pocałunek śmierci, który Michael Corleone składa na ustach swojego brata Fredo, jemu nie najlepiej zaczyna się nowy rok. I coś bardziej optymistycznego Był sobie chłopiec, z jak zawsze uroczym, nawet jak broi Hugh Grantem. Scena niezbyt znacząca, ale jest. No i całowanie Rachel Weisz.. 😉
Melancholijnie śmieszna scena z Gorączki złota z Charlie Chaplinem, gdzie zjadają buta, ale to się dzieje w święto Dziękczynienia. Natomiast w sylwestra jest słynny taniec bułeczek, w towarzystwie czarujących kobiet, ale niestety bez tej wymarzonej. Ten motyw wykorzystał później Johnny Depp w Benny i Joon, oraz Rober Downey Jr grajaąc po prostu Chaplina. Zresztą o Gorączce złota opowiem Wam już niedługo, bo jest tam masa kulinarnych rzeczy do opisania.
Rozdzierająca serce scena z Kiedy Harry poznał Sally 😉, on nie chce, ona nie chce, a jednak oboje chcą. Jedna albo dwie sceny sylwestrowe w Dzienniku Bridget Jones. Jak ktoś lubi starocie to jest jeszcze „Od wtorku do czwartku„, „Holiday Inn” i „Garsoniera” z 1960 roku.
A na deser zostawiłam „Sylwester w Nowym Yorku„, który to jest wyłącznie o tym co w tytule. Enchilladas dla gwiazdora, anchois na przyśpieszenie porodu… pizza jako natchnienie do pisania… plejada gwiazd.. nic nie pomogło niestety. Jedyne dobre zdanie z filmu to:
Co byś dzisiaj zrobił gdybyś wiedział, że Ci się uda? Idź i zrób to!
I tego Wam życzę na Nowy Rok, wiary we własne siły 🙂
Ps. Prawdopodobnie jest tych filmów dużo więcej, ale jakoś te mi przyszły do głowy. Jeśli chcecie jakieś dodać, oczywiście komentujcie 🙂
