Uprzedzam, że to nie jest wpis sponsorowany, aż takich reklamodawców nie znam 🙂 ale wrzucam, bo temat dla mnie jest genialny. Nie sztuka nakręcić trzygodzinny film i uśpić wszystkich w kinie. Sztuka nakręcić film, który ma trzy minuty i jest esencją.
Prada bo o tej marce będzie mowa, jakiś czas temu zaczęła bardzo fajny trend w reklamie, a mianowicie wykorzystywanie do nich bardzo znanych reżyserów. Pierwszy był Roman Polański z genialną reklamą „In Therapy”, jeśli nie widzieliście, to możecie TUTAJ. A tym razem mój ulubiony Wes Anderson (ten od Moonrise Kingdoom, Genialnego Klanu, Pociąg do Darjeeling) i Roman Coppola. Piszę o niej bo jest świetnie zrobionym krótkim filmem, w którym jest sporo jedzenia patrząc proporcjonalnie do czasu i jest też kino i mój pełen zachwyt 🙂 Inspiracją były najbardziej znane filmy francuskiej kinematografii z lat 60., zaliczane do kina Nowej Fali, a szczególnie „Jules i Jim” François Truffaut i filmy Godarda.
– Jak jest po francusku Banana Split?
– Banana Split
Popcorn w kinie i na urodziny tort z kremem czekoladowo-migdałowym z podwójną wanilią… i dwóch adoratorów.. ech żyć nie umierać 🙂 I ten powiew świeżości, kokieterii. Cudnie! 🙂
Ogląda, gotuje i fotografuje: Kino i Kuchnia
