Maria Antonina czyli ta od ciastek zamiast chleba. Z nieukrywaną przyjemnością i oblizując się już od pierwszej sceny rozpoczęłam seans. Sofię Coppolę uwielbiam za jej charakterystyczny styl, umiejętną grę barwami …
Blog o jedzeniu na ekranie, pełen przepisów i ciekawostek filmowych
Maria Antonina czyli ta od ciastek zamiast chleba. Z nieukrywaną przyjemnością i oblizując się już od pierwszej sceny rozpoczęłam seans. Sofię Coppolę uwielbiam za jej charakterystyczny styl, umiejętną grę barwami …