Nie bójcie się nie będę pisała o całym filmie tylko taka ciekawostka, która może sprawi, że bez takiego strachu podejdziecie do niektórych filmów. Otóż w Psychozie wykorzystano zamiast krwi syrop/sos czekoladowy firmy Bosco. Taki:
Hitchcock bardzo często używał czekoladowego syropu, bo nie rozpuszczał się w wodzie. A dla czarno białych filmów kolor raczej nie miał znaczenia. Potem gdy nastała era koloru korzystano z czerwonego syropu kukurydzianego.
A i jeszcze jedno kiedy Janet Leigh przyszła do Hitchcocka na casting do tego filmu zrobił jej swoisty test. Powiedział:
Zatrudnię Cię ponieważ jesteś aktorką, ale będę cię „reżyserował” jeśli:
-
a. będziesz chciała więcej ciasta niż masz
-
b. nie weźmiesz wystarczającej porcji
-
c. jeśli masz problem z wyborem
W filmie o Hitchcocku jest taka scena, sformułowana inaczej, więc Ci którzy wiedzą o co chodzi, mają jeszcze większą zabawę. Teraz Wy też do nich należycie.
I jeszcze przepis na własną krew. Pewnie bardziej przyda się w okresie Halloween, ale co tam :
- 1 porcja gorącej wody
- 2 porcje ciemnego syropu kukurydzianego
- czerwony barwnik spożywczy
- syrop czekoladowy (dla tekstury)
Inne wpisy o Hitchcocku:
Banana Shortcake – ulubione ciasto Hitchcocka
Ogląda, gotuje i fotografuje: Kino i Kuchnia
Psychoza | Psycho, 1960, reż. Alfred Hitchcock