Z Ewą znamy się już od dłuższego czasu, ale z powodu odległości nie widujemy się zbyt często, więc kiedy zamówiła u mnie sesję zdjęciową, pomyślałam, że jest to świetna okazja żeby połączyć nasze dwie pasje, moją do kinowego gotowania a jej do pięknych wnętrz i przedmiotów. I w ten sposób w przepięknie urządzonej przez Ewę kuchni spotkał się Minty House z Kino&Kuchnia.
Ewa prowadzi przepięknego miętowego bloga i sklep internetowy właśnie o nazwie Minty House, z ceramiką, królikami i przeróżnymi rzeczami do kuchni i nie tylko. Często tam zaglądam i zachwycam się każdą nową dostawą, bo wszystko jest tam prześliczne. Zresztą co ja Wam będę mówić, sami zobaczcie: Minty House
Na naszym spotkaniu przygotowałyśmy dwie potrawy Zupę krem z groszku z miętą (bo Minty House :)), oraz Sutki Wenus, które to będą w następnym odcinku.
2-4 porcje
- oliwa
- 3 dymki, posiekane
- 450 g (3 szklanki) mrożonego groszku
- 1 litr (4 szklanki) bulionu warzywnego lub drobiowego
- spora garść posiekanej świeżej mięty plus trochę do przybrania
- sól, pieprz
- 1 łyżka creme fraiche
W średnim rondlu rozgrzej 1 łyżkę oliwy i podsmaż dymki około 3 minut. Dodaj groszek i wymieszaj z oliwą. Wlej bulion, dodaj miętę i gotuj przez 10-15 minut. Przełóż do blendera i zmiksuj – porcjami, jeśli blender nie jest wystarczająco duży.
Ostudź zupę w lodówce, dopraw i zrób śmietanowy wzorek. Podawaj z odrobiną posiekanej mięty.
Przepis pochodzi z książki: „Apetyczna panna Dahl” Sophie Dahl
Ogląda, gotuje i fotografuje: Kino i Kuchnia