Kanapka z filmu Kiedy Harry poznał Sally to jedna z kultowych scen „kulinarnych” w kinie. A co jeszcze doprowadziło bohaterów do orgazmu?
Film „Kiedy Harry poznał Sally” (oryg. When Harry Met Sally…) to romantyczna komedia z 1989 roku, reżyserowana przez Roba Reinera. Główne role w filmie zagrali Billy Crystal jako Harry Burns i Meg Ryan jako Sally Albright.
Film opowiada historię dwójki przyjaciół, Harry’ego i Sally, którzy spotykają się przed podróżą samochodem do Nowego Jorku po ukończeniu studiów. To właśnie wtedy pada kluczowy argument Harrego, że mężczyzna i kobieta nie mogą być tylko przyjaciółmi, ponieważ zawsze towarzyszy im romantyczne napięcie. Z czym oczywiście nie zgadza się Sally.
Pomimo że mają zupełnie odmienne osobowości, stają się bliskimi przyjaciółmi. Przez lata ich relacja rozwija się, a film przedstawia różne etapy ich życia, w tym związki z innymi ludźmi.
Szarlotka a la mode
Fantastyczny Billy Crystal, który tyle razy prowadził ceremonię wręczenia Oscarów. Meg Ryan jeszcze naturalna, świeża, ze swoją twarzą (bez tylu operacji plastycznych). Wszyscy pewnie znają słynną scenę z orgazmem w restauracji i równie słynną kanapkę. Zacznijmy od początku, czyli od podróży głównych bohaterów do dorosłego życia, czyli Nowego Jorku.
W samochodzie Harry wyciąga kiść winogron proponując Sally, na co ona mówi, że nie lubi jeść pomiędzy posiłkami. On kontynuuje swoje wywody, zjadając w powiedzmy sobie nonszalancki sposób grona. Podobnie jak Harry nie lubię pestek w winogronach i zawsze je wypluwam, może niekoniecznie na szybę w samochodzie.
Ich pierwszy wspólny posiłek, kadr jak 7 lat później, tylko jedzenie inne. Nie dowiemy się co zamówił Harry, bo nie wiemy co było w karcie pod numerem 3. Sally za to miała bardzo sprecyzowane zamówienie.
Chef’s salad z oliwą i octem „on the side”, szarlotka a la mode, na ciepło z lodami „on the side” truskawkowymi. A jakby nie było to z waniliowymi, a jakby lodów nie było to z bitą śmietaną, ale prawdziwą, jeśli z puszki to wcale. Wooow… niby nic, ale dziewczyna wie czego chce. Jak teraz tak i na wieku wieków później, co okaże się w kolejnych scenach.
„Waiter, there is too much pepper on my paprikash, But I would be proud to partake of your pecan pie.”
No i słynna scena z orgazmem, ikoniczny moment w kinie. Akcja dzieje się w słynnych Katz’s Delicatessen, które serwują „te” kanapki. Zamawiają kanapki i rozpoczynają rozmowę na temat miłości i związków. W pewnym momencie Harry twierdzi, że mężczyźni są w stanie rozpoznać, czy kobieta udaje orgazm. Sally jest sceptyczna i uważa, że to nieprawda.
Aby udowodnić swoje twierdzenie, Sally demonstruje swoją teorię, wykonując dosyć teatralne i przekonujące westchnienia sugerujące orgazm. Co wywołuje zdumienie i konsternację innych klientów w kawiarni. Harry jest wyraźnie zakłopotany i stara się zignorować jej zachowanie.
Kanapka z filmu, która doprowadziła do orgazmu, to w sumie nie jedna, a dwie kanapki. Harry zamówił z pastrami, a Sally z corned beef, ale na pewno orgazm był udawany, bo przed konsumpcją połowę wędliny wyjęła. Jak to Sally zawsze po swojemu.
Pastrami jest soczyste, delikatne, musi być ręcznie krojone, zapakowane w lekko kminkowy chleb, plus musztarda, ogórki kiszone i zwykłe. Przy stoliku obok starsza pani (zresztą matka reżysera Estelle Reiner), wygłasza jeden z najzabawniejszych tekstów w historii kina (wg New York Times): I’ll have what she’s having (Poproszę to co ona). Dla upamiętnienia tej sceny w restauracji nad stolikiem przy którym siedzieli wisi napis: HOPE YOU HAVE WHAT SHE HAD.
Pesto jest quiche lat 80tych
fot. Anna Buck: kanapka z filmu
I jeszcze kilka cytatów z kolegi Harrego, bardzo adekwatnych do tamtych czasów:
„Restauracje w latach 80tych, są tym czym teatr był dla ludzi w latach 60 tych”
A na koniec Harry i Sally opowiadają o swoim ogromnym torcie kokosowym na ślubie. Ale oczywiście sos czekoladowy „on the side”, bo za bardzo rozmiękcza ciasto.
W filmie jest masa przezabawnych i inteligentnych dialogów. Do tego w tle Armstrong ze swoim potato – potahto … i wielu innych wspaniałych muzyków jazzowych.
„Kiedy Harry poznał Sally” jest znany ze swoich inteligentnych dialogów, realistycznego podejścia do miłości i przyjaźni oraz wyjątkowo ikonicznej sceny, w której Sally udaje orgazm w kawiarni. Film zdobył uznanie zarówno krytyków, jak i publiczności, stając się jedną z najbardziej kultowych romantycznych komedii lat 80.
Po więcej ciekawostek, smaczków i innych filmowo-kulinarnych delikatesów z kina, VOD, streamingów (Netflix, HBO Max, Prime Video, Disney+, AppleTV), zapraszam do zapisania się na mój NEWSLETTER (ekskluzywne treści), obserwowania bloga Kino i Kuchnia na facebooku albo na instagramie. A jeśli spodobał wam się wpis lub przepis na filmowe danie to dajcie lajka tu albo tu albo tu i tu.
Ogląda, gotuje i fotografuje: Kino i Kuchnia
Kiedy Harry poznał Sally | When Harry met Sally, 1989, reż. Rob Reiner
