Sałatka z cykorii od której mdleją krytycy czyli oczywiście wspomniana przez Dustina Hoffmana w filmie Tootsie. Tak mnie ten dialog rozbawił i utkwił w pamięci, że tak jak ja nie przepadam za cykorią, postanowiłam z niej zrobić sałatkę 🙂 Lekka, delikatna, orzeźwiająca, świetna przystawka na każdą okazję.
Michael Dorsey: To samo im powiedziałem. Skoro nie może się ruszać, to jak może usiąść, George? Byłem stojącym pomidorem: soczystym, seksownym, beefsteak tomato. Nikt nie gra warzyw jak ja. Grałem warzywny wieczór na off-Broadway’u. Zagrałem najlepszego pomidora i najlepszego ogórka… grałem takie sałatki z cykorii, że krytycy mdleli. 😀
- 1 cykoria
- 2 bezpestkowe mandarynki
- 60 g sera koziego
- garść pokrojonej mięty
- oliwa z oliwek
Podłamywać liście cykorii, ułożyć na talerzu. Posypać połową pokruszonego sera koziego. Mandarynki obrać i pokroić w poprzek w plasterki. Ułożyć na liściach cykorii posypać resztą sera, polać oliwą. Na koniec posypać miętą i gotowe 🙂
Proste, że aż wstyd wrzucać na bloga, ale nie mogłam się oprzeć i tłumaczę sobie, że robię to dla Dustina 😉
Ogląda, gotuje i fotografuje: Kino i Kuchnia