W zasadzie można by powiedzieć, że to jest serial o piciu, paleniu i jeszcze raz piciu. To oczywiście duże uproszczenie, ale bardzo istotny element obrazu. Muszę przyznać, że z niemałą przyjemnością ten akurat dział opracowywałam.
Najczęściej widzimy alkohol lejący się prosto do kieliszków, szczególnie w biurze Dona Draper’a i Rogera Sterling’a. Natomiast w restauracjach sprawa ma się już zupełnie inaczej. Don doprowadza się w którymś momencie do stanu krytycznego, zaczyna nawalać z robotą. Nie bez przyczyny było tu rozstanie z Betty i dziećmi. Jako silny charakter w serialu, daje sobie z tym rade, sam sobie robi odwyk i wszystko wraca do normy. Zresztą Betty nie jest lepsza i przechodzi swoje ciągi alkoholowe. Najbardziej szokujące dla nas są sceny kiedy Betty będą w ciąży pije alkohol, albo kiedy ich mała córeczka Sally przyrządza rodzicom drinki 🙂 Cóż takie czasy…
Istotną kwestią jest też szkło, co będzie dla mnie niewykonalne przy odtwarzaniu niektórych drinków niestety. Choć część tzw. podstawowych zamierzam mieć:
- czyli kieliszek do martini – bardzo charakterystyczny stożkowaty, zwany też „birdbath” glass
- kieliszek Old Fashioned – czyli klasyczna szklanka do whiskey z grubym dnem
- Highball i Collins – są takie same jak do Old Fashioned, tylko wyższe i węższe
- sour glasses – w kształcie tulipanów, lub proste
Przed przyjściem gości trzeba kieliszki schłodzić, bo nie tylko drinki szybciej się schładzają, ale jest to też w dobrym tonie. Takie ciekawostki od amerykańskich gospodyń z lat 60tych zdobyłam 😉
Wszystkie drinki opiszę w oddzielnych postach, a teraz szybki przegląd przez te najpopularniejsze:
Old Fashioned – ulubiony drink Dona czyli whiskey albo brandy z cukrem i lodem. Martini – ulubiony drink Rogera. Mówi się, że na każdy Old Fashioned Dona przypada przynajmniej jedno Martini Rogera 😉 Brandy Alexander – tzw. babski drink z likieru kakaowego i brandy. Mai Tai – owocowy i mocno udekorowany czyli „That’s quite a drink” jak rzekł Don, gdy zamówiła go Rachel Menken w restauracji El Morocco, Manhattan – whiskey, vermut i Angostura.
Irish Coffee, Sidecar, Vesper, Classic Algonquin Cocktail, Jade, Bacardi Stinger, Tom Collins, „21” traditional Bloody Mary, „21” Club Bloody Mary, Stork Club Cocktail, Royal Hawaiian, Vodka Gimlet, Bacardi Rum Frappe, Bacardi Daiquiri, „21” Club Mint Julep, Stork Club Mint Julep, Rusty Nail, Canadian Clubhouse Punch, Eggnog, Quick Eggnog, Blue Hawaii, Whiskey Sour.
I trochę statystyk. W Mad Men’ie wypito: prawie 400 szklanek whiskey, około 380 koktajli, 340 szklanek wina, zaledwie 57 piw i 41 wódek. Wiedzą co dobre 😉
Najczęstsze marki to: Harveys, Beefeater, Smirnoff, Heineken, Canadian Club, Dewar’s, Budwiser, Johnnie Walker, Jameson, Jack Daniels, Fleischmann’s, Miller, Stoli, J&B.
Trochę tego jest … zobaczymy co uda mi się zdobyć ze składników i do dzieła 🙂