Wszyscy bardziej kulinarni fani mojej strony pamiętają przepiękny film Julie i Julia, za rolę w którym Meryl Streep dostała nominację do Oscara. Partnerowała jej wtedy młodziutka i mało znana aktorka Amy Adams. Kilka dni temu stanęły, że się tak brzydko wyrażę łeb w łeb walcząc o Złotego Globa w kategorii dla najlepszej aktorki w komedii i musicalu. I kto wygrał? Amy Adams.
Oto jak się role odwróciły, jak to młodzież prężnie pnie się do góry. Osobiście wolałam Marylę, ale Amy też nie była zła, trzeba jej to oddać. Za to wcześniej spotkały się na planie świetnego filmu Wątpliwość i obie dostały za swoje role nominacje do Oscara. Polecam film jeśli ktoś nie widział.
Te rozważania zaprowadziły mnie do podsumowań związanych z samą Meryl Streep. Wczoraj otrzymała 18sta nominację do Oscara! w tym 3 statuetki zgarnięte (Margaret, Wybór Zofii, Sprawa Kramerów). W tyle zostawia Jacka Nicholsona i Katherine Hepburn z 12stoma nominacjami. Meryl Streep stała się już symbolem, ikoną, jest niezaprzeczalnie największą aktorką naszych czasów.
Przejrzałam listę nominacji i mam całkiem sporo do nadrobienia. Jak się skończy oscarowa gorączka będę uzupełniać.
Za jakie role najbardziej lubicie Maryle???
Ogląda, gotuje i fotografuje: Kino i Kuchnia
Sierpień w hrabstwie Osage, Żelazna Dama, Julie i Julia, Wątpliwość, Diabeł ubiera się u Prady, Adaptacja, Koncert na 50 serc, Jedyna prawdziwa rzecz, Co się wydarzyło w Madison County, Pocztówki znad krawędzi, Krzyk w ciemności, Chwasty, Pożegnanie z Afryka, Silkwood, Wybór Zofii, Kochanica Francuza, Sprawa Kramerów, Łowca jeleni.