Mapy Gwiazd. W zasadzie obiecałam sobie, że nie będę pisać o filmach, które mi się nie podobają, ale tutaj sprawa nie do końca jest jasna. Sama nie wiem czy mi się podoba czy nie. Jedno co wiem, to że nie rozumiem Cronenberga. Ani z niego Lynch, choć mam wrażenie, że aspiruje, ani satyryk, bo Mapy Gwiazd, to swoista satyra na leniwe Hollywood, ale wg mnie nieudana.
Niezaprzeczalnie dwie osoby błyszczą w tym filmie. Mia Wasikowska, jako schizofreniczka i podpalaczka idealnie wpisuje się w klimat hollywoodzki. Z jednej strony pogardza, z drugiej jednak chciałaby. Nagroda w formie statuetki nabiera w jej rękach nowego wymiaru. Julianne Moore jako starzejąca się gwiazda, obsesyjnie walcząca ze swoim dzieciństwem i nieżyjącą matką również aktorką. Obie bardzo prawdziwe, przekonujące. A wszystko to w sosie patologii.
Joga, terapeuci, psychiatrzy, wycieczki do Tybetu, newageowe klimaty, sex, drugs, ale bez rock’n’rolla. Obłuda na każdym kroku, upadek moralny i patologia. Wydawać by się mogło, że recepta na sukces kinowy. Cronenberg jednak nie szokuje, nie wnosi niczego nowego tym filmem, nie dodaje nic od siebie o zgniliźnie Hollywood. To wszystko już było. Chyba lepiej sobie przypomnieć klasykę Billy Wildera Bulwar Zachodzącego Słońca.
Ale siedzi mi w głowie ten film….
Ogląda, gotuje i fotografuje: Kino i Kuchnia
ps. na koniec jeszcze wiersz z filmu, który wciąż cytuje Agatha (Mia Wasikowska).
On my school books
On my desk and trees
On the sand and snow
I write your name
On all pages read
On all white pages
Stone sand paper or ashes
I write your name
On the jungle and desert
On the nests and gorses
On the echo of my childhood
I write your name
On the marvels of nights
On the white bread of days
On the married seasons
I write your name
On the fields on the horizon
On the wings of birds
And on the mill of shadows
I write your name
On each puff of dawn
On the sea on the boats
On the demential mountain
I write your name
On health regained
On risk that is no more
On hope without memories
I write your name
And by the strength of one word
I start over my life
I was born to know you
To name you
Liberty.
Paul Eluard.