Affogato w niebieskim, czyli preteksty u Kieślowskiego

affogato

Kieślowski i jedzenie wydawałoby się odległym połączeniem, a co dopiero affogato. Szczególnie ten metafizyczny, późniejszy Kieślowski, jakby wykluczają jedzenie z obrazu.

Nie śmiem zagłębiać się w meandry twórczości geniusza, na którym znają się wspaniali filmoznawcy. Na temat jego filmów powstało mnóstwo prac i książek, ale chce o nim wspomnieć w kontekście mojego widzenia świata i jego wpływu na mnie. 

“Nie chcę więcej przyjaciół, miłości. To wszystko pułapki.”

W czasach liceum Kieślowski był reżyserem obowiązkowym. Jednak najbardziej pamiętam jeden film, który odmienił moje podejście do świata na wiele lat. Trzy kolory: Niebieski stał się moim manifestem, moją tarczą. Podejście do wolności Julie zaadaptowałam na wiele lat, włącznie z fryzurą i ciuchami. A muzyka Preisnera towarzyszyła mi jak ulubiony płaszcz, zawsze i wszędzie. Pochłonęłam, pożarłam Niebieski jak Julie niebieskiego lizaka swojej córki. Ona z rozpaczy, jak z tęsknoty, wrażliwości właściwej dla młodego wieku. 

Przypomniała mi się ostatnio scena z lodami i kawą. Wtedy piłam kawę tylko tak! Ach te młodzieńcze szaleństwa i snobizmy. Julie zamawia kawę i lody, dwa przeciwieństwa znoszące się nawzajem, a jednak tworzące zgrany związek. Gorąco i chłód, espresso i lody, dwa targające nią uczucia. Walczące o przejęcie władzy nad jej duszą. 

Nie było to affogato, bo rzecz dzieje się w Paryżu, a nie w Rzymie. Niemniej jednak sytuacja jest ta sama. Affogato oznacza “zatopiony”. Zatopione lody waniliowe w mrocznym espresso. Banalny deser/napój (zdania są podzielone), ale jaką ma moc. 

Składniki:

  • ulubione lody waniliowe (albo inne, bo czemu nie. U mnie Haagen Dazs, bo kocham i szkoda, że mi za to nie płacą … hahaha)
  • filiżanka espresso
  • 50 ml brandy, kahlua, koniak, jaki tam lubisz likier, niech cię smaki i fantazja poniesie

Lody wyjmujesz chwilę wcześniej, żeby się nie bić z pudełkiem, nie szarpać i nie kopać. Wsadzasz łyżkę do lodów i robisz tzw. scoopa. Dobrze mieć obok naczynie z gorącą wodą i “nagrzać” nią łyżkę, wtedy łatwiej wam pójdzie robienie kulek. Wrzucasz gałkę do szklanki, filiżanki, kokilki whatever. Wlewasz espresso, dolewasz alkohol i gotowe!

A i uważajcie, bo dwa mrugnięcia okiem i już jest latte… hehe i po takiej dawce cukru i mocnej kawy, to wiecie kamikadze, boski wiatr nie ma przebacz.

Na koniec jeszcze kilka ciekawostek o Kieślowskim, które znalazłam w książce “Kieślowski. Zbliżenia” Katarzyny Surmiak-Domańskiej.

Kawa

Kieślowski pił ogromne ilości mocnej kawy. Takiej zalewajki z dużą ilością grubo mielonych ziaren. Potem te fusy wyjadał łyżeczką do czysta. Twierdził, że to one dają mu największego kopa.  

Fiksacja reżysera na punkcie szczegółów. 

„Kostka cukru, którą Julie nasącza kawą, ma się nasączać 5 sekund ani pół sekundy dłużej. Z niezrozumiałych dla nikogo powodów, nie może być standardową kostką cukru, którą aktorka będzie nasączać przez 5 sekund i zostawi koniuszek nie nasączony.” Trzeba było znaleźć taką kostkę. Niestety większość kostek nasączała się 8-11 sekund. Dlaczego w ogóle to było tak istotne dla Kieślowskiego? Scena ze zbliżeniem na filiżankę, ma spowodować w widzu skupienie na wyizolowanym momencie. Ma poczuć podobne odcięcie od świata jak Julie. 8 sekund nie dałoby takiego efektu. Było to stanowczo za długo. Myślę, że nie bez znaczenia, był fakt, że Kieślowski był pedantem i mistrzem montażu. Ta precyzja jest niedostrzegalna dla widza, ale pozwala mu na pełne skupienie na treści filmu.

Tych smaczków, wbrew pozorom jest całkiem sporo. Mam nadzieję, że przy następnej okazji będę mogła je przytoczyć. Tymczasem gdybyście chcieli zgłębić swoją wiedzę na temat Kieślowskiego i jego twórczości obserwujcie koniecznie Dianę Dąbrowską, która jest kuratorka festiwalu filmowego Hommage a Kieślowski w Sokołowsku. A od 2021 realizuje projekt „Kieślowski 2.0 – Nauka o filmie poprzez twórczość Krzysztofa Kieślowskiego”.

Gorąco was zachęcam!

Jeśli ciekawią cię słodkości z filmów, obserwuj mojego bloga na Instagramie albo na Facebooku.

Rekomendowane artykuły