Lucyna Ćwierczakiewiczowa znana najbardziej ze swojej słynnej książki 365 obiadów za 5 złotych, była kimś więcej niż kucharką, a zyski z książek miała dużo większe od Prusa.
Metr pięćdziesiąt w kapeluszu, dwukrotnie wychodziła za mąż, na swoich książkach zbiła majątek, a każda szanująca się gospodyni znała jej książki. Osobowość niezwykła jak na tamte czasy, można nawet powiedzieć, że prekursorka feministek, kobiet niezależnych, samodzielnych, zaradnych.
Herod-baba
Energiczna, żywiołowa, herod-baba jak pisała o niej Eliza Orzeszkowa. Inni uważali ją za zbyt głośną, jak przekupka, megiera, apodyktyczna i wymagająca. Nie miała łatwego charakteru, ale miała też poczucie humoru. Kobieta oddana swojej pasji i pracy. Jej książki były rewolucyjne i zmieniły świadomość i życie wielu kobiet. Potrafi zrobić konfiturę z sałaty, wie jak przewieźć mięso w czasie upału, ale też zrobi puder ryżowy.
Prus pisał o niej: O czym u nas nie marzył Mickiewicz, to zdobyła pani Ćwierczakiewicz.
Zaangażowana w pomoc najbiedniejszym, powstańcom (co kosztowało ja oszczerstwa i pomówienia), promująca podstawowe zasady higieny, domowego zarządzania budżetem. Wydawała książki, kalendarze, pisała do tygodnika Bluszcz i Przegląd Mód. Oczytana i obyta, zajmowała się literaturą, teatrem i sztuką. Zniechęcała kobiety do literatury romansowej, gdyż mąci kobietom w głowach.
Lucyna von Bachman (panieńskie nazwisko) dwukrotnie wychodziła za mąż, pierwszego męża Feliksa Staszewskiego zostawiła za zdrady, natomiast ze Stanisławem Ćwierczakiewiczem stworzyła małżeństwo idealne. Nie dochowali się tylko własnego potomka, ale przygarnęli sierotę, którą wychowywali jak własną córkę.
„Więcej wody niż wina, więcej owoców niż mięsa, więcej flaneli niż płótna, więcej ruchu niż spokoju, więcej ciepła niż zimna, […] więcej środków higienicznych niż lekarstw, więcej stałości w małym niż swobody w nadmiernym, więcej kąpieli błotnych niż innych”
Rządziła nią zasada “co w myśli, to na języku”, za co często była krytykowana. Nie umiała liczyć się ze słowami, przez co często uważano ją za osobę szorstką i gburowatą. Choć zawsze kierowała nią chęć pomocy i ulepszania życia, nie zawsze tak ją odbierano.
Jej życiorys aż prosi się o ekranizację, tak interesującą i barwną postacią XIX Warszawy była. Do dzisiaj, wiele jej przepisów w unowocześnionej formie jest wykorzystywana w polskich kuchniach.
Tego wszystkiego możecie dowiedzieć się z książki “Pani od obiadów. Lucyna Ćwierczakiewiczowa. Historia życia.”, Marty Sztokfisz. Książka pełna jest ciekawostek związanych z życiem Lucyny, ale także ze stylem życia w XIX Warszawie. Znajdziecie też cytaty z jej książek i sporo oryginalnych przepisów.
Pani od obiadów. Lucyna Ćwierczakiewiczowa. Historia życia., Marta Sztokfisz, Wydawnictwo Literackie
Książki:
- Kalendarz. Kolęda dla gospodyń
- 365 obiadów za 5 złotych
- Baby, placki i mazurki: praktyczne przepisy pieczenia chleba, bułek, placków, mazurków, tortów, ciastek, pierników
- Cokolwiek bądź chcesz wyczyścić, czyli Porządki domowe
- Jedyne praktyczne przepisy konfitur, różnych marynat, wędlin, wódek, likierów, win owocowych, miodów oraz ciast
- Nauka robienia kwiatów bez pomocy nauczyciela: z 239 rycinami.
Po więcej ciekawostek, smaczków i innych filmowo-kulinarnych delikatesów zapraszam do obserwowania bloga Kino i Kuchnia na facebooku albo na instagramie.
