Gdzie jest mój agent? i sekretne risotto Moniki Bellucci

Gdzie jest moj agent

Gdzie jest mój agent? to najlepszy serial komediowy jaki ostatnio widziałam. Aktorzy są jak dzieci, agenci jak swaci, uwodzą i muszą mieć pewność, że nikt nie może im się oprzeć. 

Zostajecie oczarowani tym razem nie przez gwiazdy, ale ich agentów, którzy okazują się wieść życie dużo barwniejsze i ciekawsze. Serial w którym sos do sushi okazuje się zdrajcą, a zupa pistou myli tropy. Tu makaronikami omamia się amerykańskich producentów, a ciepłe croissanty na śniadanie, jak się okazuje, to najbanalniejszy sposób zdobycia serca ukochanej. Inteligentny humor, ciekawe postacie, a w dodatku w pięknym Paryżu!

„Często mówi się o agresywności rzeki, a nikt nie mówi o agresywności brzegów, które go ograniczają.” Bertold Brecht

Gwiazdy w serialu są jak cukiereczki, czekoladki z najdroższej półki. Cecile de France, Isabelle Adjani, Jeana Dujarnin, Christopher Lambert, Juliette Binoche, Monica Bellucci, Isabelle Huppert, Sigourney Weaver (zdradza, który smak słynnych makaroników Laduree lubi najbardziej) to tylko część śmietanki w tym francuskim deserze. 

Gdzie jest mój agent

W serialu jest kilka wątków kulinarnych, ale wybrałam jeden, który idealnie wpisuje się w październikową aurę. Dla was wybrałam odcinek z Monicą Bellucci, która szuka normalnego faceta na zimę i uwodzi przez żołądek sekretnym risotto z (trującymi) grzybami. 

Składniki

  • 1 mała cebula, obrana i drobno posiekana 
  • 2 selery naciowe, drobno posiekane 
  • 400 g ryżu arborio
  • 75 ml wermutu lub białego wina 
  • sól morska 
  • świeżo zmielony czarny pieprz 
  • 4 duże garście grzybów leśnych, umyte i pokrojone w plastry 
  • kilka gałązek rozmarynu
  • natka pietruszki posiekana
  • sok z cytryny
  • łyżeczka masła 
  • mała garść parmezanu, świeżo startego, plus dodatek do podania 
  • oliwa z oliwek z pierwszego tłoczenia 
  • 1,5 litra bulionu warzywnego, gorącego 
  • 1 garść suszonych borowików 
  • oliwa z oliwek

Przygotowanie

Podgrzewam bulion w rondlu i gotuje na małym ogniu. Do miski wkładam borowiki i wlewam tyle bulionu, żeby przykryć grzyby. Zostawiam na kilka minut, aż zmiękną. Wyjmuję i siekam grzyby. Wywar czeka na dalsze rozkazy. 

Gdzie jest mój agent

Do głębokiej patelni wlewam oliwę i dodaję posiekaną cebulę i seler, oraz rozmaryn. Smażę na małym ogniu około 10 minut, następnie zwiększam ogień i dodaję ryż. Mieszam i dodaje alkohol. Mieszam, aż płyn wyparuje. Teraz wlewam bulion przez od namoczonych borowików, przez sitko, żeby nie było farfocli. Dodaję posiekane borowiki, szczyptę soli i chochlę bulionu. 

Jeśli chcecie mieć bardziej kremowe risotto, mieszajcie jak najczęściej, a najlepiej cały czas. Po wchłonięciu całego płynu dodaję kolejną chochlę, aż dodam cały bulion. 

W międzyczasie rozgrzewam patelnię grillową i grilluję leśne grzyby do miękkości. Przekładam do miski i dodaję posiekaną pietruszkę, sól i sok z cytryny. Mieszam. 

Risotto zdejmuję z ognia i dodaję masło i parmezan. Przykrywam przykrywką i zostawiam na 3 minuty, żeby się zrelaksowało. Podaję z grillowanymi grzybami z pietruszką, skropione oliwą. 

Smacznego!

Po więcej ciekawostek, smaczków i innych filmowo-kulinarnych delikatesów z kina, VOD, streamingów (Netflix, HBO Max, Prime Video, Disney+), zapraszam do obserwowania bloga Kino i Kuchnia na facebooku albo na instagramie. A jeśli spodobał wam się wpis lub przepis na filmowe danie to dajcie lajka tu albo tu albo tu i tu.

Przepis: Jamie Oliver

Źródło: Netflix

Gdzie jest mój agent? | Call my agent!, 2015-2020, twórca Fanny Herrero

Rekomendowane artykuły