Ted Lasso, ciasteczka i droga do wiecznego szczęścia

Ted Lasso

Ted Lasso dał nam wiarę w niezachwiany optymizm, do końca pozostając sobą. Nie obiecywał gruszek na wierzbie i nikogo nie udawał. 

Parafrazując meczowa przyśpiewkę z serialu: He’s there! He’s there! He’s every fucking were… Ted Lasso! (Roy Kent jest moim numer 2 na liście ulubieńców). Z Tedem jest jak z ciastkami (biscuits). Zbyt dużo masła lub cukru, a zemdli niemiłosiernie, ale przy idealnych proporcjach przenosi do krainy wiecznej szczęśliwości. Serial który zapisał się w historii rozbijając bank i zgarniając najwięcej nominacji do Emmy (20!!!), zawładnął naszymi sercami. 

Ted Lasso (Jason Sudeikis) to opowieść o trenerze futbolu amerykańskiego, który zostaje zatrudniony przez nową właścicielkę Rebeccę Welton (Hannah Waddingham) brytyjskiego klubu piłkarskiego AFC Richmond. Ted kompletnie nie zna się na pracy trenera piłkarskiego. O to chodzi Rebecce, której głównym celem jest zniszczenie klubu swojego byłego męża. Sprawy przybrały jednak inny obrót i nie tylko dzięki osobowości nieuleczalnego optymisty o wielkim sercu, ale też dzięki maślanym ciasteczkom. 

Biscuits with the boss!

Maślane ciasteczka pieczone własnoręcznie przez Teda są już słynne na całym świecie. Choć trzeba przyznać, że Ameryki nie odkrył. Pieczone przez niego ciastka (shortbread), tradycyjne szkockie ciasteczka z oooogromną ilością masła, znane są od XII wieku. Deser niezwykle drogi, pieczony tylko na specjalne okazje, najczęściej na święta, utuli chyba każdą stłuczoną duszę. Oprócz.. pani psycholog Sharon, która wprawnym okiem specjalisty odbiera mu magiczną różdżkę i zmusza do pozbycia się siatki maskującej. 

You know what to do with a tough cookie? Dip in milk!

Ci którzy zarzucali serialowi, mało realistyczne podejście i hura optymizm, może zmienią zdanie z drugim sezonem, ale wprawni widzowie musieli to widzieć “from day one”. Ted poza byciem nielegalnym jak widać optymistą, nie oszukuje nas, nie wstawia nam newageowych tekstów, czy korpo mowy. Nie opowiada bajek o byciu zwycięzcą. To my dopisujemy to w naszej głowie, kiedy on jasno i wyraźnie mówi o wierze (nadziei) i cieszeniu się chwilą, gonieniem króliczka, a nie zwycięstwem, które owszem cieszy, ale nie jest najistotniejsze. 

”Najgłębsze obawy niczym smoki, chronią największych skarbów”

W sumie bliżej mu to Stana z South Parku, kiedy został na jeden dzień trenerem drużyny hokejowej czterolatków. Dawał nadzieję, ale nie obiecywał wyleczenia. Niekonwencjonalne czasami metody, niezwiązane z piłką, mogą wiązać go na chwilę z panem Miyagi z Karate Kid, a podstępy pokazują lekcje nabyte u samego mistrza Yody. 

Ted nie jest człowiekiem bez skazy, począwszy od jego niekompetencji jako trenera piłki nożnej, po rozpadające się małżeństwo. Popełnia też błędy na boisku, a całą praktyczną pracę trenerską robi za niego trener Beard (Brendan Hunt) i Nathan (Nick Mohammed), odkryta w szatni perła trenerska. Jest jednak człowiekiem o ogromnej inteligencji emocjonalnej i empatii, czego pogratulowała twórcom serialu sama Brenne Brown. Skąd czerpie pokłady swej transcendentnej mądrości niech pozostanie tajemnicą. 

Wytłumacz co to jest spalony? – Odniosę się do tego tak, jak Sąd Najwyższy USA w 1964 roku, gdy zdefiniował pornografię. Niełatwo to wyjaśnić, ale łatwo rozpoznać.

Podobnie jest z pozostałymi bohaterami. Swoje problemy i dramaty przeżywa w tym serialu każdy, piłkarze, trenerzy, właścicielka klubu, Higgins, a nawet mała siostrzenica Roya. Na warsztat jest też wyciągnięty kolonializm, czy odpowiedzialność za swoje działania (kiedy Obisanya odmawia występu w reklamie firmy, która niszczy jego rodzinny kraj). Jak to mówią każdy ma swoją historię. Składniki są idealne, każda postać ma swoje miejsce w przepisie, swoją funkcje. Zdarzają się też pomyłki w ocenie sytuacji i w przygotowaniu ciastek. Jak sól zamiast cukru. Co z tego wyniknie, dowiemy się zapewne w trzecim sezonie. 

„Każda wada ma swoją zaletę”

Ted Lasso został stworzony przez trzech dobrych kumpli: Jason Sudeikis, Brendan Hunt i Joe Kelly, w 2013 roku na potrzeby promocji NBC Sports. W tamtej wersji był raczej dupkiem, który bawił swoją ignorancją i podobnie jak odtwórca głównej roli pochodził z Kansas. Sudeikis ma za sobą ogromne doświadczenie w komedii. Zaczynał jako dzieciak w ComedySportz, pisał i występował w Saturday Night Life. 

kill-them-with-kindness

Nieustannie zastanawiam się jak to możliwe, w czasach kiedy wszyscy tak bardzo potrzebujemy radości, uśmiechu, jest tak duży problem z komedią. Seriali i filmów z inteligentnym żartem jest jak na lekarstwo. Kiedy pojawia się Ted Lasso na tej pustyni, czujemy się jakby to była fatamorgana, pierwsze dwa odcinki odbieramy z niedowierzaniem. Ależ z pana filut trenerze! Obrzydliwy optymista… ehhh … nieznośne, bistro pierdolenia… po drugim sezonie siedząc w oazie radości i opychając się ciasteczkami, uzależnieni od szczęścia… jak to tylko 3 sezony? 

“On your way lord commander!”

Ted Lasso i jego maślane metody sprawdzają  się nie tylko na boisku, dlatego ten serial jest tak uniwersalny, dlatego daje nam tyle punktów mocy, żeby przetrwa w tym trudnym czasie. Cieszmy się i oglądajmy na okrągło, bo nie wiadomo, czy na następny nie przyjdzie nam czekać latami. 

Po więcej ciekawostek, smaczków i innych filmowo-kulinarnych delikatesów z kina, VOD, streamingów (Netflix, HBO Max, Prime Video, Disney+, AppleTV), zapraszam do obserwowania bloga Kino i Kuchnia na facebooku albo na instagramie. A jeśli spodobał wam się wpis lub przepis na filmowe danie to dajcie lajka tu albo tu albo tu i tu.

ps. z ciekawostek, kącik literata. Ostatnio w serialach dużo literatury, co cieszy mnie ogromnie. A zatem serialu Ted Lasso zobaczycie:

  • Książę przypływów, Pat Conroy,
  • Gra Endera, Orson Scott Card.
  • Piękni i przeklęci, Scott Fitzgerald,
  • Pułapka czasu, Madelein L’Engle,
  • Włóczędzy Dharmy, Jack Kerouac
  • Odwrócona piramida, Jonathan Wilson.

zdjęcia: materiały prasowe

Rekomendowane artykuły