Makanai: W kuchni domu maiko

Makanai

Makanai: W kuchni domu maiko to japoński serial opowiadający historię przyjaźni dwóch nastolatek. Uczta dla wszystkich zmysłów. 

Pamiętam swoje pierwsze fascynacje gejszami, po obejrzeniu filmu Wyznania gejszy. Potem była książka Marcina Bruczkowskiego, Bezsenność w Tokio, Radio Yokohama, ale temat się na tym urwał. Japonia była dla mnie tak abstrakcyjna jak lot na Księżyc.

“Powiada się, że japońska kuchnia jest raczej do oglądania niż do jedzenia. Powiem więcej – ona jest do medytowania. Przypomina bezgłośną muzykę, którą współtworzą migocący w ciemności płomień świecy oraz naczynia z laki.” – Tanizaki Jun’ichiro, Pochwała cienia

Aż tu pewnego razu kupiłam za zaoszczędzone pieniądze bilety i bach. Jesień w Japonii. Magia, sen. Tam spędziłam swoje 40 te urodziny i mam wrażenie, że ten wyjazd w pewnym sensie mnie zmienił. Nie stałam się Japonką, nawet nie udaje, ale estetyka, jedzenie to zmieniło moje postrzeganie i smaki. Dodało więcej sensu do codzienności. Kiedy potrzebuje spokoju, otulenia, gotuje sobie jakieś proste japońskie potrawy. Opróżniłam dom ze zbędnych rzeczy i wszystko przemalowałam na beżowo …hehe  no nie,  ale nadal coś tam próbuje przemycać, na miarę skromnych dochodów. 

“Dorastały patrząc jednymi oczami”

Japońskie filmy i seriale właśnie z tym spokojem i prostotą mi się kojarzą. Z wyciszeniem i kontemplowaniem małych rzeczy. Zwykłym życiem i tak było z serialem Makanai. Tu się nic nie dzieje. Nie ma zwrotów akcji, niespodziewanych sytuacji, dramatów. Wszystko płynie w rytmie pór roku, nauki maiko i posiłków przygotowywanych przez Kiyo.

Makanai to historia dorastania i przyjaźni dwóch nastolatek, które przyjeżdżają z Aomori do Kyoto, żeby zostać maiko. Jak się wkrótce okazuje, każda z nich ma inną drogę przed sobą. Umiejętność akceptacji przeciwności, pokora i jakaś delikatność jest obecna na każdy kroku. Za sprawą Hirokazu Koreeda obserwujemy dziewczęta z zachwytem i podziwem. 

Witaj, miło cię poznać

Oddanie i zaangażowanie Kiyo w gotowanie może na pierwszy rzut oka wydać się osobliwe, ale z odcinka na odcinek, przejmujemy to podejście do jedzenia i przygotowywania posiłków. Nastoletnia szefowa kuchni swoje umiejętności i wiedzę o gotowaniu wyniosła z domu babci, ale nadal doskonali swoje umiejętności. Przyznaje się, że też zaczęłam gadać z warzywami w kuchni, bo na ogródku to trochę wcześniej. Dobór potraw to mieszanka tradycyjnych potraw z Aomori, skąd pochodzą bohaterki i Kioto. Są to dania proste i pyszne, pełne umami, jak filmy Koreedy. Jedzenie w maiko musi być normalne, każda  dziewczyna pochodzi z innego regionu i jest przyzwyczajona do innych potraw.

Kiyo w swoim obcowaniu ze swoją magiczną kuchnią, dostrzega, że za każdym razem potrawa jest inna. Jak woda w rzece, wbrew pozorom nic tu się nie powtarza. Używa tych samych składników i przypraw, a zależnie od pory roku, czy wilgotności, danie smakuje za każdym razem inaczej. Czasem wręcz zaskakuje. 

Jeśli oglądaliście Złodziejaszki, Nasza młodsza siostra, czy Jak ojciec i syn, wiecie jaki rodzaj magii w filmach roztacza reżyser. Przez subtelną i oszczędną w środkach opowieść, przemyca ważne tematy jak matka warzywa do obiadu. Bierze cię za rękę i odcina od zgiełku i pędu świata. Pokazuje co kryje się w szczelinach pomiędzy, w pęknięciach, w trudach i dramatach. Zadaje ważne pytania o miłość, przyjaźń i spełnienie w życiu. 

„Lepiej smakuje, kiedy dzielimy się posiłkiem”

Adaptacja popularnej mangi Aiko Koyama, The Makanai, bez oceniania, pouczania śledzi historię Kiyo i Sumire. Jak odnajdują się w nowym mieście, w nowym domu i nowej życiowej roli. Miesza historie, równoważy emocje, suszy śliwki i rozbawia powrotem dawnej geiko, niepokornej i pełnej energii. Serial wbrew pozorom wymaga dużo skupienia, by nie umknęły nam ważne tematy, przedstawione w zwyczajny sposób, bez akcentów i wykrzykników. Balansujemy bardziej między snem a prawdziwym życiem, między tradycją, a współczesnością. 

“Trzeba pokazać to, czego nie widać, ale nie można też pokazywać za dużo” matka Chiyo

Proste dania z pełnią smaku, jak codzienne czynności z magią i spokojem codzienności. Idealna harmonia. Między życiem spokojnej maiko Sumire, a życiem gotującej i radosnej Kiyo jest równowaga. Nie ma koloryzowania. Jest raczej zachwyt nad życiem, takim jakie ono jest. Pasje obu dziewcząt są pokazane z taka sama uwagą i szacunkiem. 

Nie brakuje zabawnych akcentów, jak przygotowania do odegrania przez maiko Nocy Żywych Trupów, Romera. 

Poniżej znajdziecie listę potraw, które gotowała Kiyo, ale też dania z restauracji, czy japońskie przysmaki. W miarę możliwości dodam do nich przepisy. 

Dania z serialu Makanai

  • Zupa nabekko z kluseczkami, czyli nabekko-dango, babci Kiyo. Danie tradycyjne dla regionu Aomori, z którego pochodzą główne bohaterki. Możecie się też spotkać zależnie od regionu Japonii z nazwami Oshiruko albo Zenzai. Różnice są subtelne, pierwsze jest z gotowanej czerwonej fasoli, a drugie z pasty z tejże fasoli. W obu przypadkach dango (kluseczki z mąki ryżowej) jest tostowane (lekko podsmażone). Więcej będę pisać przygotowując przepis
  • Kurczak karaage – marynowany w sosie sojowym, sake, imbirze i mirinie, a potem smażony 
  • Pierożki gyoza – najczęściej z nadzieniem mięsno-warzywnym, z bardzo delikatnym ciastem. Sekret tkwi w przygotowaniu. Pierożki najpierw się smaży, a potem „paruje”
  • Pomidorowe curry babci Kiyo
  • Onigiri, ryżowe kulki, trójkąty z różna zawartością, tuńczyk, sliwka, itp
  • Langue de chat – ulubione kruche ciasteczka mentorki, czyli kocie języczki. Nie pomylcie ich z tymi biszkoptowymi, które często używa się do tiramisu. 
  • Oyakodon – kurczak z cebula, zalany jajecznym sosem, podany z ryżem
  • Takoyaki – smażone kulki ciasta z ośmiornica 
  • Pudding chlebowy
  • Pankejki z machtą, super ekstra puszyste 
  • Nasu Agebitashi – smażony i duszony bakłażan, tak obstawiam, ale nie mam sto procent pewności 
  • Warzywa w tempurze
  • Udon mentorki
  • Gulasz śmietanowy – kurīmu shichū 
  • Amazake – słodki, kremowy napój z ze sfermentowanego ryżu 
  • Truskawkowe Sando, czyli owocowa kanapka z bitą śmietaną 
  • Ozoni – noworoczna zupa miso z kluseczkami, zjadana na śniadanie w Nowy Rok, 
  • Kakimochi – krakersy ryżowe z mochi 
  • Misyouan’s Chigo mochi – wg mnie najlepsze na świecie mochi z truskawkami
  • Udon kitsune na chorobę 
  • Zupa hittsumi kolejne charakterystyczne danie z Aomori babci Kiyo 
  • Rzepa pieczona w miso z kaczką 
  • Mleczna zupa mielona podana w yuzu
  • Tonjiru – zupa z wieprzowiny i warzyw z dodatkiem miso
  • Smażone skórki z chleba
  • Herbata jęczmienna 

Myślę, że jeśli przyciągnęło was japońskie kino, to jest duża szansa, że skusicie się też na japońską kuchnię. Wierzcie mi, sushi to jest mały procent tego bogactwa. Jest z czego wybierać i wbrew pozorom nie jest to takie trudne. Składniki już też są na wyciągnięcie ręki. O czym już kiedyś pisałam wam przy okazji Tokyo Stories.

Po więcej ciekawostek, smaczków i innych filmowo-kulinarnych delikatesów z kina, VOD, streamingów (Netflix, HBO Max, Prime Video, Disney+, AppleTV), zapraszam do obserwowania bloga Kino i Kuchnia na facebooku albo na instagramie. A jeśli spodobał wam się wpis lub przepis na filmowe danie to dajcie lajka tu albo tu albo tu i tu.

Makanai: W kuchni domu maiko | The Makanai: Cooking for the Maiko House, 2023

Rekomendowane artykuły