Kto kradnie robota kuchennego i biblię?

Adam Arkin

Adam Arkin, który wcielił się w ekscentrycznego kucharz z Przystanku Alaska, ucieleśnienie wielkomiejskich szefów kuchni w środku lasu na Alasce.

No jak to kto? Adam (Adam Arkin) ! Oskarżany o bycie Wielką Stopą, mizantrop, samotnik, nałogowy kłamca, wybitny szef kuchni. Kto mógłby się spodziewać tak wybitnych potraw w środku lasu, na Alasce, na zadupiu zwanym Cicely. Kto wie, czy gdyby Joelowi nie zepsuł się samochód w środku dziczy, doszłoby do tak istotnego dla obu spotkania. Umówmy się jednak, że ważniejsze było dla Joela. 

Bosostopy Adam przyszedł mu z pomocą i zabrał do swojej sekretnej chaty. Naprawił ciężarówkę, napoił i nakarmił. Zaserwował mu kuchnię z północnych Włoch, chińskie kluski z woka, serwetki, dobre wino. Nie dajcie się zwieść. Adam nie należy do osób gościnny, nawet nie do uprzejmy. Jest wręcz przeciwnie. Oschły jak pod wawelska, to dla niego komplement. Facet pełen sprzeczności pedantyczny w kuchni, ignorant w życiu osobistym. Przyciąga i przeraża.

Dla potrzeb tego artykułu uznam, że to co mówi Adam jest prawdą. Weryfikację zostawiam wam i waszemu, zdrowemu bądź nie, rozsądkowi. 

Walczył w Wietnamie, potem żył w samotności przez 15 lat, gotował w restauracji Pięć smaków w dzielnicy TriBeCa, w Nowym Jorku. Tamtejszy szef kuchni ukradł mu przepis na cielęcinę i trafił na łamy Vanity Fair, czego do dzisiaj nie może mu wybaczyć. Dowiadujemy się też, o współpracy Adama z ONZ nad specjalną odmianą ryżu odpornego na susze. 

Adam oprócz gotowania jest też świetnym mechanikiem samochodowym, ma czarny pas w karate, pracował dla CIA. Wiecznie boso, wiecznie w czapce, jak dziad borowy. Ma jeszcze jeden ciekawy punkt w życiorysie, partnerkę Ewę. Zwaną „Mozartem hipochondryków”, jak nazwał ja Joel. W sumie trudno się jej dziwić, że go później uwięziła.

Kłócą się z Adamem nieustannie, ale nie umieją bez siebie żyć. Może ma to coś wspólnego z tym, że on jest geniuszem kuchni, a ona bogatą dziedziczką. O czym oczywiście nikt nie wie do dnia ślubu. 

Facet nie toleruje złego jedzenia, partaczenia w kuchni. Jest okrutny dla swoich współpracowników, co możemy zobaczyć przy okazji wielkiej uczty Maurice’a. Jedynie dla Joela okazuje się łaskawy. Jego kurczaka, który prawdopodobnie przypominał w smaku wnętrzności pluszaka, pomija milczeniem, zrzucając winę na niewyklarowane masło. Co innego jeśli chodzi o gastronomie. Adam oburza się, że jedzenie u Holinga jest okropne. Zakłada się z nim o 100 dolarów, że w 48 h sprawi, że przed wejściem będzie kolejka. 

Kiedy gotuje w knajpie Holinga The Brick, menu zamienia się listę niezwykłych dań:  coq au vin, pierożki dyniowe, najpyszniejszy gulasz z cielęciny, sałatka z kaczki z koprem, jajka po florencku, gofry z siedmiu zbóż z syropem agrestowy, bliny serowe z sosem jagodowym, pizza z pardwą, roladki cielęce w sosie pomidorowym, zupa szczawiowa z przegrzebkami.

Tu też nie o obywa się bez afer. Dave który zazwyczaj gotuje u Holinga, dodał do przepisu bekon zamiast pancetty. 

„Te składniki mają tworzyć harmonię. A ty niczym głuchoniemy, naśladowca Elvisa, mieszasz tonacje i mówisz przepraszam!”

Pancetta jest wg Adama, nie do zastąpienia  Jest solona, a nie wędzona jak bekon, a mięso w niej pieczone, nie wysycha. Na szczęście, po rozmowie z Holingiem opamiętał się i przeprosił Dave’a. Bardziej wyżywał się w trakcie przygotowań do wielkiej uczty Maurice’a. Tutaj jak to mówią czuć piniondz. Nie było problemu z najdroższymi składnikami czy winami. Mógł spokojnie dopracować swój sos glace de viande z czterdziestu krów. 

Największy kryzys przychodzi jednak kiedy Ewa jest w ciąży. Adam nie może gotować, bo ma mdłości. Gastronomia była dla niego wszystkim, miał wrażenie, że jego życie się skończyło. Joel uspokoił go, że to tylko syndrom kuwady (zespół wylęgania), czyli współodczuwania z żoną, a jego dolegliwości miną.

Adam jest w rzeczywistości Adamem… Arkinem, synem tego słynnego Arkina, znaczy Alana. Jest tu pewna konsekwencja w inicjałach trzeba przyznać. Tego fantastycznego aktora możecie kojarzyć z seriali Dorwać małego, Synowie Anarchii, Fargo, Sukcesja, czy świetnego filmu Poważny Człowiek. Piękne nawiązanie do Adama kucharza z Przystanku Alaska, znajdziecie w ostatnim filmie Pig z Nicolasem Cagem. 

Adam Arkin wspomina pracę na planie Przystanku Alaska jako wymagająca. Tylko, że tą presję nałożył sobie sam, chcąc dorównać wybitnemu ojcu. Przypomnijmy, że Adam za rolę dostał nominacje do nagrody Emmy. Wyreżyserował też kilka odcinków samego serialu. Z ostatnich dokonań, możecie obejrzeć cztery odcinki The Offer (serial o tym jak kręcono Ojca Chrzestnego), które wyreżyserował. A o którym już niebawem opowiem wam więcej.

Po więcej ciekawostek, smaczków i innych filmowo-kulinarnych delikatesów z kina, VOD, streamingów (Netflix, HBO Max, Prime Video, Disney+, AppleTV), zapraszam do obserwowania bloga Kino i Kuchnia na facebooku albo na instagramie. A jeśli spodobał wam się wpis lub przepis na filmowe danie to dajcie lajka tu albo tu albo tu i tu.

Rekomendowane artykuły