Monica Geller gotuje – serial Przyjaciele

Monica Geller

Monica Geller z Przyjaciół była chyba jedną z pierwszych fikcyjnych szefowych kuchni w telewizji, a pamiętacie dlaczego zaczęła gotować?

Przyjaciele, jeden z najlepszych seriali komediowych w historii telewizji. Bez kozery mogę powiedzieć, że wychowałam się na nim i znałam swego czasu na pamięć. Zatem, nie wiem jak mogłam jeszcze nie napisać o mojej pierwszej szefowej kuchni, czyli Monice Geller (Courteney Cox). 

Ta ambitna szefowa kuchni, zmagająca się w dzieciństwie z nadwagą, była mi o wiele bliższa niż Rachel. Pedantyczna pasjonatka gotowania, łasa na pochlebstwa, ale też walcząca do upadłego jeśli uważała, że ma rację. 

Monica Geller gotuje prawie cały czas, chyba w każdym odcinku coś gotuje, przygotowuje i przyrządza w kuchnia. Gotuje dla przyjaciół, na specjalne okazje, w pracy, czy dla sąsiadów, którzy jak nikt inny potrafią docenić jej ogromny talent. 

Przeżyjmy zatem to jeszcze raz, czyli najlepsze potrawy Moniki Geller z Przyjaciół:

“Małe krople z nieba”

Zacznę od mojej ulubionej sceny, czyli tej ze świątecznymi cukierkami. Monika postanowiła przygotować dla sąsiadów świąteczne słodycze. Były tak dobre, że szybko zaczęły ustawiać się kolejki pod drzwiami po więcej. Kolejki to było jeszcze nic, były też protesty i żądania, dlaczego nie ma więcej. Monika produkowała więc kolejne jak szalona. Kto po komplemencie, że cukierki są jak “małe krople z nieba” nie poszedłby na całość? 

12 Lasagne

Monica robi cioci przysługę przygotowując 12 lasagne na imprezę. Tylko ciotka nie wspomniał, że miały być wegetariański. Poszło na ostro i Przyjaciele zostali z dwunastoma lasagnami. Każdy dostał po jednej, nawet niewierny włoski kochanek Paolo i była żona Rossa. Ross oczywiście przemilczał informację, że lasagne jest z mięsem, chociaż Susan jest wegetarianką. 

„Gdybyś powiedziała, zrobiłabym wegetariańską lasagne. Mięso jest w co trzeciej warstwie, może mogłabyś zeskrobać?”

Joe i Chandler nad lasagną debatują, kto ma odkupić stół. Czy są gotowi na takie zobowiązanie, żeby kupić go razem, czy będą jednak jedli przy zlewie? 

Ps. i jeszcze jedna lasagna w której Rachel zgubiła pierścionek zaręczynowy!

Indyk na Święto Dziękczynienia

Monica zaprasza na kolację Willa (Brad Pitt), ale nie robi indyka bo, Will jest na diecie, Phoebe nie je mięsa, Chandler nie je niczego świątecznego, a Rachel ma awersję do drobiu podczas ciąży. Nie ma sensu dla trzech osób przygotowywać wielkiego indyka. Joe jest jednak  bardzo przekonujący: 

“Nie ma Święta Dziękczynienia bez indyka. Ani Dnia Niepodległości bez szarlotki! Ani piątku bez dwóch pizz.” 

Obiecuje, że zje wszystko co zostanie. Nie spodziewał się, że to będzie 8,5 kg, ale od czego są ciążowe spodnie?

Skoro jesteśmy przy Święcie Dziękczynienia, to trzeba wspomnieć o dwóch rodzajach ziemniaków przygotowanych przez Monikę: tater tots (niedogotowane ziemniaki ściera się z serem, robi kólki i smaży) i puree ziemniaczane – dla Joey’a i Rossa, aby ich Święto Dziękczynienia było niezapomniane.

Z resztek indyka na Święto Dziękczynienia Monica Geller robi najlepsze na świecie kanapki. Ulubione kanapki Rossa “nawilżaczem”. Ich sekret tkwi w wilgotnym wnętrzu. Monika w środek kanapki wkłada dodatkową kromkę chleba namoczoną w sosie. 

“Ta kanapka była jedyną dobrą rzeczą w moim życiu. Ktoś zjadł jedyną dobrą rzecz w moim życiu.”

Jednak może nie przywiązujcie się zbytnio do kanapek, szczególnie kiedy wkładacie je do biurowej lodówki. 

Sos Marinara, który załatwi wam robotę!

Monica i Phoebe postanawiają otworzyć firmę cateringową. W między czasie Monika dostaje posadę Larrego Kolendry, jako krytyczka kulinarna w Chelsea Report. 

“Czy wróciłabym do Allesandro’s? Pewnie, ale musiałabym zamówić dwa posiłki: jeden dla siebie i jeden dla faceta z pistoletem przy mojej skroni.”

Jedzenie było niejadalne dla Moniki i jej przyjaciół (a przecież Joye je nawet książki). Kelner przyniósł grissini w spodniach, a sos marinara smakował jak sok pomidorowy, więc powinni go podawać z wódką i selerem (krwawa mary). Pech chciał, że właściciel przyszedł do mieszkania na nią nakrzyczeć. Jednak po tym jak przygotowała mu sos, zmienił zdanie i zatrudnił ją jako szefową kuchni w Allesandro’s. Phoebe nie była szczęśliwa z tego powodu. 

Praca w Allesandro’s też nie była usłana różami, ale o tym opowiem przy okazji wszystkich miejsc pracy naszej bohaterki.

Let’s Dżem

Monika postanawia przestać przejmować się rozstaniem z Richardem. A najlepsze na depresję jest robienie dżemu od 4 rano, z hurtowo zakupionych owoców w dokach. 

“I needed a plan. A plan to get over my man! And what’s the opposite of man? Jam!”

Joey’iemu dostaje się wielki słój dżemu porzeczkowo-jeżynowego, bo napluł do gara. Moniki biznes z produkcją dżemu niestety nie wypalił. Musiałaby brać 17 dolarów za słoik, więc zgrabnie przerzuca się na dzieci. Nie, nie będzie robić dżemu z dzieci. Doszła do wniosku, że bycie mamą jest dla niej najważniejszą sprawą w życiu. 

Ciasteczka Czekoladowe

Słynne i obłędnie smaczne ciasteczka babci Phoebe. Babcia dała jej przepis na łożu śmierci i kazała strzec. Niestety przepis spłonął w pożarze. A Monika tak marzyła, że będzie piekła swoim dzieciom najlepsze czekoladowe ciasteczka na świecie. Okazało się jednak, że Phoebe upiekła jakiś czas temu ciasteczka i zamroziła. Zostało jej jedno. To jednak nie był koniec nieszczęść. Ostatnie ciastko pożarł Joey, niezadowolony z żeglowania z Rachel. 

“Może nie będę mamą, która piecze najlepsze czekoladowe ciasteczka. Robię za to pyszną kaczkę konfitowaną z ravioli z brokułami. Dzieci to lubią, prawda?“

Każdy chciałby znać sekret i piec coś tak pysznego, dlatego nie zdziwiły mnie próby Moniki na odtworzenie przepisu. 22 podejścia, to jest zacięcie. Jestem pewna, że każda wersja była obłędna. Jedne miały skórkę z pomarańczy, inne gałkę muszkatołową. 17 blacha była zdecydowanie lepsza od 16. Swoją drogą sprytna ta babcia Phoebe, ale jeszcze sprytniejsza była .. francuska prababcia Nestle Tollhouse. Właśnie za takie rzeczy babcia smaży się w piekle!

Urodzinowy flan

Monica Geller na urodziny Rachel przygotowała flan zamiast tortu. Flan to meksykański deser budyniowy. Nikomu się to nie podoba, nie ma nawet jak poustawiać świeczek. 

“Wszystkiego najlepszego Rachel, oto papka!”

Na dodatek na urodziny przychodzą rodzice Rachel, którzy są po rozwodzie i raczej nie powinni się spotkać. I tak robią się dwa przyjęcia, niestety bez dwóch tortów jak łudziła się Rachel. Ważne, że jej “birthday flan wish” się spełniło i to spektakularnie. 

Tiki Death Punch 

Piżama party z dziewczynami nie może obyć się bez porządnych drinków. A Tiki Death Punch z rumem przygotowany przez Monikę w dużych ilościach, to idealny sposób na szczere rozmowy, jedzenie pizzy i podglądanie sąsiada Stephanopoulosa.

Bouillabaisse

Pierwsza zasad Moniki: Nie krytykować Moniki. Dziewczyna bardzo źle znosi nieprzychylne opinie, a już szczególnie, kiedy dotyczą jej gotowania. Tym razem krytyk kulinarny skrytykował jej bouillabaisse. 

“Mahi-mahi było straszne-straszne.”

Monika wytropiła gdzie prowadzi kurs krytyki kulinarnej i zanosi mu świeżo przygotowane bouillabaisse. Niestety krytyk nie zmienia zdania. “Jestem rozdarty pomiędzy uczciwością, a obawą przed pobiciem.” Niechcący Monika i Joey trafiają na lekcje z podstaw gotowania. Oczywiście szefowa błyszczy i trafia do “pierwszej ławki”, a Joey zamiast gotować wyjada składniki. Kiedy jednak przyszło do oceny ciasteczek z czekoladą, pierwsze miejsce było Joeya. 

Makaron z serem i parówkami

Ach co to były za Walentynki. Nie ma to jak się umówić na własnoręcznie robione prezenty. A jak się obiecuje, że zrobi się wszystko w sypialni i ugotuje się wszystko w kuchni, to nie ma że boli. Świece, nastrój i makaron z serem i parówkami dla kochanego Chandlera. Do tego składanka romantycznych przebojów… i głos Janice  … w tle. 

Ten makaron z serem ma dłuższą historię, bo to dzięki niemu/przez niego została szefową kuchni i zaczęła gotować. Kiedy byli nastolatkami, Ross przyprowadził Chandlera do domu na Święto Dziękczynienia. Zaznaczył jednak, że Chandler nie znosi świąt i nie je żadnych świątecznych potraw (przez rozwód rodziców). Monica robi mu makaron z serem i wtedy pada to najważniejsze zdanie: Smakował ci makaron z serem? Tak, pycha, powinnaś zostać szefem kuchni.” Boom przyszłość przypieczętowana!

Ciasto Limonkowe z Kiwi

Nie zawsze to co cię nie zabije to cię wzmocni. Szczególnie kiedy jesteś uczulony na kiwi jak Ross. A jedynym ratunkiem jest zastrzyk, którego panicznie się boi. Upieczone przez Monikę ciasto posłuży później do samoobrony dla Joeya i Chandlera, którzy zgubili małego Bena w autobusie.

Ravioli z krewetkami w sosie z kolendry i Ponzu z odrobiną mięty i imbiru

Monica dostaje namiary od Phoebe na właściciela restauracji (Jon Lovitz), który szuka szefa kuchni. Ma mu przygotować kolację, podczas której ma zdecydować o jej zatrudnieniu. Wygląda to na życiową szansę, spełnienie marzeń. Przygotowania trwają, Monica robi różne wersje musu z łososia i testuje na przyjaciołach. Profesjonalna kelnerka Wendy nie może przyjechać, ale pominięta wcześniej Rachel, bardzo się przyda. Szkoda, że restaurator spalił blanta przed kolacją. Starannie przygotowane ravioli pochłania jak odkurzacz. Będą jeszcze cebulowe tartaletki, ale w międzyczasie ciężko jest poskromić apetyt gościa. Łapie się za tacos, płatki, makaron z serem i żelki, których nie chce oddać. 

Quiche

Monika potrzebuje kasy i zgadza się zorganizować mamie imprezę. Staje na rzęsach, żeby jej zaimponować, żeby wszystko było idealnie. Choć do końca nie może uwierzyć, że matka zatrudniła ją, bo wierzy, że jest dobra. Kiedy okazuje się, że Monika zgubiła niebieski paznokieć i jest w jednej z quiche, matka jest na to przygotowana. Wygrała zakład z ojcem i ma w zamrażalniku gotowe lasagne. 

“Następnym razem, gdy cię zatrudnię, w zamrażalniku będzie tylko lód.”

To oczywiście cios dla Moniki, ale dobrze mieć przy sobie przyjaciółkę, która potrafi wesprzeć w trudnej chwili. Monika zamiast quiche zrobiła zapiekankę, która zachwyciła gości, a gotowej lasagne nikt nie tknął. 

Mockolate

Nie wszystkie przygody kulinarne Moniki były smaczne. Mockolate, w pełni syntetyczny substytut czekolady, należał do tych najgorszych. Kruszy się, ma specyficzny posmak, pieni się.. nic nie sugeruje, że jest jadalna. Monika jednak zgadza się na przygotowanie świątecznych przepisów z wykorzystaniem Mockolate. I tak powstaje: tarta dyniowa na spodzie z mockolatowych ciastek, tort żurawinowo-mockolatowy, mockolatowo-kokosowe batoniki i mockolatowe ciasteczka. 

“Tak musi smakować zło!”

Szczęśliwie produkt nie został zatwierdzony do spożycia. Szczególnie, kiedy zleceniodawca pyta cię, czy nie piecze cię podczas sikania.. Jakiś czas później pozbawiona skrupułów i pieniędzy Monika znów spotka się z panem Rastatter, tym razem żeby przetestować inny substytut. Fisz-taszki, smakują jak fistaszki, ale w składzie mają wyłącznie przetworzone resztki rybne. I może trochę kociej sierści…

Sztuka ciała

Na koniec pewnie najbardziej kontrowersyjny wykon w Moniki, ale kogo prosić o obrzezanie jak wprawnego szefa kuchni?! Tylko tym razem chodziło o odwrotność. Joey do nowej roli w filmie potrzebował być nieobrzezany. Nawet nie chcę sobie wyobrażać, jak to wyglądało i jak Monika to przymocowała. Koniec końców, kreacja na castingu odpadła i rola też. 

Po więcej ciekawostek, smaczków i innych filmowo-kulinarnych delikatesów z kina, VOD, streamingów (Netflix, HBO Max, Prime Video, Disney+, AppleTV, SkyShowtime), zapraszam do zapisania się na mój NEWSLETTER (ekskluzywne treści), obserwowania bloga Kino i Kuchnia na facebooku albo na instagramie. A jeśli spodobał wam się wpis lub przepis na filmowe danie to dajcie lajka tu albo tu albo tu i tu.

Rekomendowane artykuły