Omlet z The Bear z drugiego sezonu zrewolucjonizuje wasze śniadania, a jedzenie chipsów będzie usprawiedliwione.
Doczekaliśmy się jako naród ostatni w kolejce, żeby obejrzeć drugi sezon genialnego kulinarnego serialu The Bear. O pierwszym sezonie pisałam TUTAJ. Wracamy do gotowania z Carmym (Jeremy Allen White), który po trudach pierwszego sezonu nadal zmaga się z kanapkownią po bracie.
Będę pewnie pisać więcej na temat serialu, ale na początek, skoro już was dręczę od jakiegoś czasu omletami, omlet z The Bear! W drugim sezonie w dziewiątym odcinku Sydney (Ayo Edebiri) robi omlet dla Natalie (Abby Elliott). Jak przystało na perfekcjonistkę Sydney, robi omlet francuski, klasycznie. Od razu wam powiem, że w domu to ja sobie daruję. Nie mam nerwa, ale taki omlet jest jak niebo, więc jeśli gdzieś na śniadanie serwują, to walcie jak w dym.
Bądź miła. Bądź miły 🙂
Jak zrobić omlet z The Bear
Do przygotowania omletu z The Bear potrzebujecie oczywiście jajek, sera Boursin, szczypiorku, oraz karbowane chipsy fromage. No i jak tu się nie obślinić? Po za tym co za genialny pomysł z tymi chipsami, rewelacyjnie dodają tekstury do omletowej chmurki.
Najważniejsza rzecz w tej kulinarnej przygodzie to jedwabiste jajka. Ja nie umiem, ale wy się nie poddawajcie. Potrzebne będzie sitko, przez które przebijecie idealną masę jajeczną. W serialu jest wszystko elegancko pokazane. Reszta to trening z jajami. Na gorącej patelni rozpuszczacie łyżkę masła. Wlewacie jajka, zmniejszacie temperaturę. Lekko mieszacie szpatułką, ale nie za długo, bo wyjdzie wam jajecznica. Smażycie kilka minut, potrząsając patelnią i zeskrobując boki.
Teraz serek. Jeśli chcecie to zrobić elegancko jak Sydney, to bierzecie woreczek, ścinacie mu róg. Napełniacie serkiem woreczek i wyciskacie na omlet pasek przy brzegu. Delikatnie zrolujcie omlet od miejsca w którym nałożyliście serek. Przełóżcie na talerz. Posmarujcie po wierzchu masłem. Posypcie szczypiorkiem i pokruszcie na omlet chipsy fromage (koniecznie karbowane, te grubsze, cieńsze słabo się sprawdzają, nie ma efektu).
Składniki na omlet z The Bear
- 2-3 jajka
- serek Boursin albo inny ziołowo-czosnkowy
- chipsy fromage
- szczypiorek
- masło
- sół, pieprz
Omlet powinien być delikatny żółciutki, ale mnie wychodzi jak zwykle inny. Rumiana ja i rumiane me omlety. Oczywiście się tym nie przejmuję, bo smak i tak jest obłędny! Ten czosnek i ziołowa nuta robią robotę. Chipsy dodają tekstury i chrupkości, co jest jakby nie patrzeć, zaskakujące w omlecie. Działa tutaj na medal. I faktycznie jak mówi Natalie można zapłakać ze szczęścia. Poza tym najprostszy sposób, żeby pokazać, że nam na kimś zależy, że się o niego troszczymy to … nakarmić go..
Bądź miła. Bądź miły 🙂
Po więcej ciekawostek, smaczków i innych filmowo-kulinarnych delikatesów z kina, VOD, streamingów (Netflix, HBO Max, Prime Video, Disney+, AppleTV, SkyShowtime), zapraszam do zapisania się na mój NEWSLETTER (ekskluzywne treści), obserwowania bloga Kino i Kuchnia na facebooku albo na instagramie. A jeśli spodobał wam się wpis lub przepis na filmowe danie to dajcie lajka tu albo tu albo tu i tu.
